Sława, sława, sława. Żeby tylko się w d.. - ups- w głowie nie poprzewracało. A zresztą niech tam, to przecież nie ja tylko moja Fabryka skóry. Żeby nie przynudzać przeczytajcie sami.
Artykuł ukazał się w Kwartalniku Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Katowicach "Gwarectwo Myśliwych" nr 2/2015