Ktokolwiek zobaczy torebkę damską z inicjałami VN udającą się do Mönchengladbach w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia w rejencji Düsseldorf proszony jest o pilny kontakt z Fabryką skóry.
Właściwie to nie wiem po co ten komunikat i to do tego w dwóch językach, chyba dla zwrócenia uwagi.
No więc torebka w stylu ... no nie wiem, może ktoś pomoże. Tradycyjnie wykonana z naturalnej skóry szyta beżowym i czerwonym slamem, wykonana ręcznie na zamówienie pewnej Ali Capony - AN dla VN, z pozwoleniem wywozu za granicę.
A poza tym ewolucja, ewolucja, ewolucja nawet przy produkcji torebki. W fazie projektu była inna, w fazie produkcji wyszła inna, a do Ali trafiła inna i taka pojedzie do VN - znam rozwinięcie tego inicjału, ale nie powiem, może sama się ujawni wpisując komentarz na Fabryce skóry. Jak zwykle zapraszam do komentowania. Czekam więc na krytykę - byle konstruktywna i oczywiście Ochy i Achy - mile widziane.
Tak w ogóle życzę Wam udanych wakacji.
Pozdrawiam Arkadiusz Głąb
