Tak też stało się ostatnimi czasy w moim życiu. Diagnoza, chemio i radioterapia i oczekiwanie na zabieg z nadzieją, że będzie OK.
Obiecany przyjacielowi portfel, a właściwie materiał na jego powstanie leżał i czekał na realizację. Zebrałem się wreszcie i powstał taki oto wytwór FABRYKI SKÓRY. Prosił Jasiu by był inny. Zostawił mi wolną rękę więc wykorzystałem skórę z nogi strusia oraz świńską dwoinę. Wszystko ręcznie szyte czarnym slamem i wykończone olejem tandy pure neatsfoot oil.
Wybacz Jasiu za obsuwę.
Wybacz Jasiu za obsuwę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz